niedziela, 6 marca 2011

Miłosne pogotwie

Ból po zdradzie jest najgorszym okresem w życiu każdego człowieka, bez względu na to jak długo miało się u boku tę drugą osobę. Ważne jest że się ją szczerze i głęboko kochało. Niełatwym zadaniem będzie więc przezwyciężenie tego cierpienia, ponurego, melancholijnego nastroju, kłębiących się w głowie myśli. U jednych ból po zdradzie mija szybciej u innych wolniej. Wszystko zalezy od człowieka i od tego jak bardzo mamy silny charakter. Niektórzy sprytnie kamuflują swoje prawdziwe uczucia pod skorupką całkowitej obojętności lub nader oschłego zachowania. Doskonale wiadomo, że z trudem przychodzi pokonanie „towarzysza” jakim jest „ból po zdradzie”. Niektórym pomagają szczere rozmowy z przyjaciółmi, innym nowy związek. Nie ma pewności czy nowy związek jest najlepszym pomysłem, ponieważ tylko uwikłamy drugą osobę w nasze cierpienie a przecież nie tego dla niej chcemy. Warto jest przemyśleć raz jeszcze to, co się stało i starać się żyć dalej nie obwiniając siebie ani nikogo innego za to, co się stało.

1 komentarz:

  1. Jak radzicie sobie z takim bólem? Macie na to jakieś sposoby?

    OdpowiedzUsuń